Wykonałam tag w biało-czarnych kolorach na zbliżający się Dzień Ojca.
Po sugestii Agi tag przeszedł drobną metamorfozę, dodałam troszkę czerwieni. Dziękuję Ci ogromnie, za sugestię i szczere odczucia. Mam nadzieję, że się już nie kojarzy. ;)
A tak było przed metamorfozą.
Dodałam wymowny cytat, który przykleiłam na kosteczkach dystansowych, parę perełek, Kilka kwiatów. ;) Brzegi papieru potuszowałam czarnym tuszem, następnie pobieliłam białą farbą akrylową.
Użyłam też pasty strukturalnej, zakupionej kiedyś w Lidlu. Posypałam na nią czarny puder, zembosowałam na gorąco, pociągnęłam białą farbą i przetarłam.
Teraz tylko trzymam kciuki, by tag się spodobał Tacie.
Dziękuję Wam za ciepłe słowa. :*
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu. :)
Moim zdaniem świetnie się spisałaś, bo kartka jest jednocześnie odświętna, ale bez przesytu. Pięknie udało Ci się to połączyć.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj tak, męskie prace to zawsze nie lada wyzwanie ;) Moim zdaniem widać, że się dobrze bawiłaś przy przygotowywaniu tego taga :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko. :)
UsuńTak, bawiłam się mediami świetnie i wyżyłam przy tym co nieco. ;)
Wiolu, wiesz co, jak zobaczyłam miniaturkę kartki to myślałam, że to kartka... kondolencyjna. No przepraszam, takie miałam skojarzenie :) Technicznie i kompozycyjnie nie ma nic do zarzucenia, bo zrobiona jest świetnie. Mediowo - super. Zestawienie bieli i czerni też jest bardzo fajne. Myślę że zamiast białych kwiatków dałabym jakiś mocniejszy akcent, nie wiem, czerwone albo żółte może - ale to tylko moje zdanie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie męskie kartki są nie lada wyzwaniem, znam mężczyzn, dla których na kartce muszą być kwiaty, nawet dużo i najlepiej czerwone :) A ostatnio robiłam kartkę granatową z pomarańczowym kwiatem - takie było życzenie zamawiającej, a kartka była dla jej szwagra, który uwielbia kwiaty :)
Aguś dziękuję Ci ogromnie. :)
OdpowiedzUsuńZawsze ktoś z boku ma lepsze skojarzenie i spostrzeżenie. Zaraz dodam inny kolor kwiatków. Myślę, że czerwone. Niestety białych nie mogę usunąć, bo jak ja coś przykleję zazwyczaj jest nie do ruszenia. ;)
Rzeczywiście - z czerwonymi kwiatkami jest świetna:) Męskie kartki sprawiają mi dużo kłopotu, więc tym badziej Twoja karteczka mi imponuje:) Pozdrawiam upalnie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu. :)
UsuńU nas też upał okrutny.
Oby do zimy, hi hi hi ;)
Wiolu, Ty jesteś szybka jak błyskawica !!! Uważam, że z czerwonymi jest zdecydowanie lepiej, na pewno już mi się tak nie kojarzy :)
OdpowiedzUsuńWierzę, że nie masz mi za złe, że napisałam Ci po prostu jak odebrałam tego taga. Ja wiem, że jestem trochę sroka i lubię kolory, a nawet duuuuużo kolorów ale rozumiem, że ktoś może inaczej. Ale po tym, co mi przyszło do głowy zapytałam męża - pokazałam mu fotkę trochę z odległości, żeby nie widział napisów - i też mu się skojarzyło "cmentarnie" :)
Oczywiście, że nie mam za złe. Wręcz przeciwnie jestem Ci bardzo, bardzo wdzięczna za szczerości i podpowiedź. Dzięki Tobie uniknęłam faux pas i dużo się nauczyłam. :*
UsuńPodziękuj też swojemu małżonkowi. Mój zupełnie nie jest obiektywny i podoba mu się wszytko co zrobię. :)
Faktycznie ta czerwień jest wręcz potrzebna na tagu :) Ożywia całość, bez niej praca była taka smutna... Świetnie poradziłaś sobie z tematem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWiolu, świetnie wygląda z tymi czerwonymi kwiatuszkami. Pięknie ożywiły i wzbogaciły tag. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu. :)
Usuńcudny tag :) czerwony faktycznie ożywia pracę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa pewno:) rewelacyjna praca
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCzerwone dodatki zadziałały na plus - wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTag jest świetny i faktycznie odrobina czerwieni dobrze mu zrobiła. Brawo duet Wiola i Aga Si ;-D
OdpowiedzUsuńA ja tu tylko dodam, że mój mąż też nigdy nosem nie kręci ;) nic by mi nie doradził ;) kartki zz kwiatami zawsze dostaje (również nie narzeka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny tag i przed i po metamorfozie :)
Dziękuję Asiu. :)
UsuńŚwietne! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś, czerwone kwiatki nadały pracy charakteru.
OdpowiedzUsuńSuper, wspaniale to wykonałaś :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam szarości i właśnie dodatek jakiegoś zdecydowanego koloru wydobywa z nich piękno! Świetna praca, w sam raz na taką okazję.
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie poradziłaś z wyzwaniem:) Ale dla ciebie to pestka, bo masz głowę pełną fantastycznych pomysłów:)
OdpowiedzUsuń