Chciałam Wam dziś pokazać ostanie wielkanocne karteczki w tym roku. Chyba ;) Czas pokaże, czy na pewno. ;)
Dwie pierwsze powstały pod natchnieniem warsztatów u Moni. :)
A dwie kolejne to wynik uzależnienia od kolorowania promarkerami. ;)
Pisanki to kolorowanki dla dzieci, zeskanowane i zmniejszone do odpowiednio mniejszych rozmiarów.
Wesołe i mocno kolorowe papierki oraz stempel pochodzą ze sklepu Lemonade.
Jeszcze zbliżenia ;)
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam Was serdecznie. :)
Wszystkie są przepiękne! Niesamowicie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńRadosne jak zbliżające się święta :)))
OdpowiedzUsuńNo prześliczne są te karteluszki! A jak cudnie pokolorowałaś te pisanki :) Ja właśnie tak lubię Wielkanocne wytwory - radośnie i barwnie!
OdpowiedzUsuńSuper karteczki !
OdpowiedzUsuńwpadłaś kobieto w nałóg promarkerowy,hi hi
Śliczne karteczki, kolorowe i radosne :) Pięknie Ci wychodzą kolorowanki :)
OdpowiedzUsuńcudne koszyczki ;) świetnie Ci idzie kolorowanie :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, tego mi brak za oknem... Ciekawy pomysł i wykonanie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze na Święta:)
Świetnie wyglądają koszyczki w wersji aż tak przestrzennej, ale ja juz sobie zostawiam ten pomysł na następny rok... podziwiam perfekcję w kolorowaniu, dla mnie to całkowita abstrakcja więc szacunek za cierpliwość i dokładność.
OdpowiedzUsuńŚliczne, radosne, kolorowe :) Szczęśliwych Świąt! :)
OdpowiedzUsuń