mam i ja ...

Zobaczymy na ile starczy mi zapału na prowadzenie bloga, ale mam i ja. ;)

Witam Was serdecznie. :)

Mam na imię Wioletta. Jestem szczęśliwą żoną, mamą parki cudownych dzieciaczków.

Jaka jestem? tak naprawdę tego nie wie nikt ... 

W wolnej chwili chwytam za nożyczki, skalpel i wycinam, kleję, "tworzę" te swoje (po)tworki.

Od kilku miesięcy scrapbooking stał się moim hobby, któremu poświęcam czasem więcej a czasem mniej wolnego czasu. 

Jak to się zaczęło...

Parę lat temu postanowiłam zrobić kilka karteczek na Święta Wielkanocne. W ruch poszły nożyczki, klej, bibuła, kolorowy papier. Potem była dłuuuuga przerwa. Potrzebowałam chyba inspiracji i wtedy na swej drodze spotkałam mnóstwo kreatywnych osób. Dziękuję Wam dziewczyny za tego "kopa" :*

Zaczęłam zaglądać na blogi, czytać tutoriale i próbować coś samej zrobić. Początki były trudne.

Mogę jednak powiedzieć, że wciągnęło mnie na dobre. :)

Podobno zacząć jest najtrudniej więc ...
pierwsze koty za płoty. ;)