Serce z okienkiem

Witajcie!

Święta, święta i już prawie po świętach. ;) Objedzeni? Ja bardzo. Daliście się ponieść tradycji i oblewaliście się w Dyngusa? Jeśli nie, macie jeszcze chwilkę by to nadrobić. :D 

Dziś przybywam do Was z wiosenną inspiracją, wykonaną w ramach zabawy HOPLandia "Wiosenny You Tube Hop2021-Kwiaty we włosach". Moje serce powstało po obejrzeniu filmu Doroty Kruszewskiej "Kwiatowe serce".

Moje serce powstało na bazie HDF z Agaterii. Okleiłam je papierami z Lemoncraft, które pokryłam maskami i stemplami i ochlapałam tuszami splash. Zbudowałam wiosenną kompozycję z okienkiem i mnóstwem kwiatów, które zrobiłam z foamiranu. wśród kwiatów umieściłam sizal, kilka elementów z masy, koronkę, sznurek i wstążkę "gnieciuszek".

Za oknem słońce zachęca do spacerów. :)

Życz Wam udanego, świątecznego poniedziałku i dziękuję za wszystkie życzenia. komentarze. :***

Bądź sobą!

Witajcie!

Jak Wam idą przygotowania do świąt? Ja jestem w ciągłym niedoczasie. Może to wszystko przez ostatnią zmianę czasu? ;)

Dzisiejsza inspirację, którą chciałabym Wam pokazać powstała po obejrzeniu filmu Karoliny Bukowskiej z jutowym sercem, w ramach zabawy HOPLandia "Wiosenny You Tube Hop2021-Kwiaty we włosach".

Moje serce powstało na bazie pokrytej materiałem. Tło stworzyłam dzięki masce i mgiełkom, nałożonych pędzelkiem. Zbudowałam kompozycję ze skrzydłami. Umieściłam w niej ramkę z masy i symboliczną maskę, nawiązując do napisu. Przykleiłam też kilka kwiatów z foamiranu i uzupełniłam kamyczkami. Całość pokryłam delikatnie białą farba i dodałam trochę koloru złotą oraz różową mgiełką. Miejscami embossowałam pudrem vintage z drobinkami złota (na zdjęciach mało widać, że złoto delikatnie błyszczy się). W tle odbiłam stempel z napisami. Przykleiłam też motywujący napis.

Dziękuję, że zaglądacie, znajdujecie czas by zostawić kilka słów pod postami.  :*
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko. Miłego, twórczego tygodnia. :)

Mediowe warsztaty

Witajcie,

w sobotę miałam okazję kolejny raz uczestniczyć w Craft Wawie i kolejny raz wróciłam z tego spotkania naładowana pozytywną energią z bolącymi od śmiechu policzkami. Świetnie jest spotkać tyle wspaniałych osób, które cieszy to samo co mnie. Kto był, wie też, że atmosfera była niezapomniana. Było świetnie! Były uściski i krótkie rozmowy, bo czas umykał nieubłaganie. Żałuję, że z niektórymi widziałam się tylko w przelocie. Może kolejnym razem uda się dłużej porozmawiać?

Udało mi się za to uczestniczyć w warsztatach mediowych z Ayeedą i ciut udoskonalić mój warsztat. Dziękuję Aida za wszystkie wskazówki.

A oto efekt moich zmagań. ;)

Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i dziękuję Wam za wszystkie komentarze. :*

Mój komplet zgłaszam na wyzwanie w 123scrapujTy

Monochromatycznie

Pozostaję w beżowo-brązowej kolorystyce. Tym razem zrobiłam serduszko walentynkowe.Wykorzystałam do jego ozdobienia papiery UHK Mushrooms, ostemplowane gałązką z drobniutkimi kwiatuszkami.

Róże w kompozycji zrobiłam z białego papieru czerpanego, który zabarwiłam ciemnobrązowym tuszem. Wycięłam je wykrojnikiem Joy Flourishes Flower 3.

Dodałam też klatkę z ptaszkami z Crafty Moly, perełki, sznurek i koronkę.

Wszystkie elementy są potuszowane a następnie otapowane biała farbą.
 

Serduszko robiłam według wytycznych w wyzwaniu Hop Blog w Craft-Szafie.

Zgłaszam je również na wyzwanie w Namaste  "Poszarpane",

a także na wyzwanie Monochromatyczne w Sklepie-Ewa

Wiosenne przebudzenie ...

chciałabym, by tak było. A tymczasem za oknem pogoda bardzo, bardzo brzydka. Zima do tej pory nie przyszła a wiosna jeszcze nie wie, że jej wypatruję.
Sięgnęłam po papiery The ScrapCake "Wiosenne przebudzenie". Były to jedne z pierwszych jakie kupiłam, by robić z nich swoje prace. Ale jak to zwykle u mnie bywa, kupuję a potem żal mi je pociąć. ;) Przemogłam się i ozdobiłam nimi drewniane serce.

Wycięłam serwetkę stylizowana na robioną na szydełku, kwiaty. Dodałam elementy z masy clay z tego zestawu, wstążeczki, taśmę, trochę koronki i sznurka, parę kwiatków Primy. Wszystko delikatnie postarzyłam i potuszowałam.

Serce to zawieszka, która z pewnością ucieszy babcię lub dziadka. Na razie wisi sobie i przypomina mi, że jeszcze trochę i przyroda obudzi się na wiosnę i nie będzie tak nijako. :)
Robiąc listki wykorzystałam kurs Klaudii.

Pozdrawiam wszystkich cieplutko. :)

Zawieszkę zgłaszam na wyzwanie "Z babcinego kuferka" w Diabelskim Młynie

Pracę zgłaszam również do Stempell&kartoon