Zasiadłam więc do cięcia, klejenia ... włączyłam szanty i powstała taka oto praca.
Pudełko po przyborach biurowych pomalowałam biała farbą akrylową. Potem wysuszyłam i delikatnie pociągnęłam ścianki i ranty pudełka chalkiem Primy w kolorze Teal Damask.
W okienkach wkleiłam trochę gazy oraz zdjęcia z wakacji. Kotwica to metka-czasem warto odkładać takie rzeczy do szuflady. ;)
Jedno z okienek ozdobiłam papierem z kolekcji Seahore, serwetką Primy, kawałkiem sznurka, różyczkami na tiulu, które delikatnie musnęłam tuszem.
Na górze ramki przykleiłam fragment tekturki z Wycinanki, którą pobieliłam farbą.
W shadow boxie przykleiłam też kilka muszelek, które własnoręcznie zebraliśmy na plaży i trochę mikrokulek różnej wielkości.
Doczekały się też użycia prześliczne kwiaty od Craft Baru, które udało mi się dawno temu wygrać w zabawie.
Kształt pracy jest geometryczny, widać w niej kwadraty i prostokąty. Zgłaszam więc ją na Ekspresowe Wyzwanie w Rapakivi
oraz wyzwanie "Farba" w Na Strychu
a także na wyzwanie wakacyjne w Artimeno
Dziękuję Wam za odwiedziny i każde słowo, które po sobie zostawiacie. Cieplutko mi się robi na sercu gdy czytam te wszystkie miłe komentarze. :*
Pozdrawiam Was, życząc udanego, twórczego tygodnia. :)